Kamienie

2010-05-01 00:00

gdybym mądra była wystarczająco
nauczyłabym się, że się kończą
nie musiałabym płakać za nimi
równie dobrze by było z innymi

nie musiałabym milczeć, że nie lubię się żegnać,
że tak bardzo mi jesteś potrzebna,
bo wiedziałabym jak ich zatrzymać
nic nie kończyc – tylko zaczynać

robić zdjęcia deszczu, gdy w słońcu się mieni,
dostać wreszcie odpowiedź od zimnych kamieni,
zatrzymać je przy sobie. niech nie idą dalej.
niech nie idą daleko. niech nie idą wcale!

powracamy do domów, zostawimy milczenie
miejsca nasze – innych zajmą cienie
i nic jutro niestety znowu się nie zmieni:
będę nadal mowiła do moich kamieni...

Wyszukiwanie